szczepienie na grypę

Jak co roku w okresie jesiennym wiele z Was staje przed decyzją dotyczącą szczepienia przeciwko grypie. W tym artykule dowiecie się najważniejszych informacji na ten temat.

Czy warto szczepić dzieci przeciwko grypie?

Zdecydowanie tak. Przede wszystkim grypa nie jest typową „wirusówką”, przeziębieniem. Czasem może przebiegać skąpoobjawowo, ale zazwyczaj charakteryzuje się wysoką gorączką, nawet do 40 / 41 st C, często trudną do zbicia, trwającą nawet 7 – 10 dni. Często towarzyszą jej bóle mięśniowe, męczący kaszel i wyraźne osłabieniem. Jednym słowem, daje się mocno we znaki, chorujący odczuwa nieprzyjemne dolegliwości, a że grypa jest też dość wysoce zakaźna, to zazwyczaj chorują całe rodziny.

Co więcej, grypa może dawać powikłania, z czego jednym z częstszych u dzieci jest zapalenie ucha lub zapalenie płuc. Dlatego też szczególnie polecam szczepienie u dzieci właśnie z częstymi infekcjami uszu, by uniknąć kolejnej potrzeby antybiotykoterapii.

Do cięższych powikłań mogą należeć: zaostrzenie chorób przewlekłych, zapalenie mięśni, zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie serca czy sepsa.

Dzieci, seniorzy, ciężarne i osoby chore przewlekle znajdują się w grupie szczególnie wysokiego ryzyka ciężkiego przebiegu grypy i rozwoju powikłań pogrypowych. Szczepionka przeciwko grypie znacząco zmniejsza ryzyko zachorowania, a jeżeli już do niego dojdzie to przebieg choroby jest łagodniejszy.

Kwestie zdrowotne zawsze są na pierwszym miejscu, ale wato pamiętać, że zachorowanie na grypę wiąże się również z ryzykiem pobytu dziecka w szpitalu, długą absencją w żłobku, przedszkolu lub szkole i nieobecnością rodzica w pracy. Warto uniknąć tych sytuacji, decydując się na szczepienie całej rodziny.  

Jakie są dostępne szczepionki przeciwko grypie? 

Dostępne w Polsce szczepionki przeciw grypie: 

  1. Vaxigrip Tetra – ChPL  
  • podawana domięśniowo
  • nieżywa (inaktywowane cząstki wirusa), 
  • dzieci po ukończeniu 6. miesiąca życia, kobiety ciężarne, dorośli, 
  • cena bez refundacji: ok. 51 zł, 
  • darmowa dla dzieci poniżej 18 roku życia, kobiet ciężarnych oraz dorosłych powyżej 65rż, 
  • odpłatność 50% dla dorosłych z niektórymi chorobami przewlekłymi. 
  1. Influvac Tetra ChPL 
  • podawana domięśniowo
  • nieżywa (inaktywowane cząstki wirusa), 
  • dzieci po ukończeniu 6. miesiąca życia, kobiety ciężarne, dorośli, 
  • cena bez refundacji: ok. 51 zł, 
  • darmowa dla dzieci poniżej 18 roku życia, kobiet ciężarnych oraz dorosłych powyżej 65rż, 
  • odpłatność 50% dla dorosłych. 
  1. Fluenz Tetra ChPL 
  • dodawana donosowo w formie aerozolu, 
  • żywa (atenuowany – pozbawiony “zjadliwości” wirus), 
  • tylko dla dzieci – po 2. urodzinach do 18. roku życia, 
  • cena bez refundacji: ok. 95zł, 
  • darmowa dla dzieci od 2. do 18. roku życia. 

Poniżej przedstawiam tabelę, w której porównałam dostępne w Polsce preparaty. 

Ile dawek należy podać? 

Dzieci w wieku od 6 miesięcy do 8 lat, które wcześniej nie otrzymały już min. 2 dawek szczepionki powinny teraz otrzymać 2 dawki w odstępie min. 4 tygodni. Wcześniejsze dawki nie musiały być podane w trakcie 1 sezonu. Taki schemat szczepienia dotyczy również dzieci, które między podaniem pierwszej i drugiej dawki ukończyły 9 lat.

Dzieci po 9. urodzinach, dorośli oraz młodsze dzieci, które były już szczepione przeciw grypie 2 dawkami w przeszłości – teraz wymagają 1 dawki.  

Dla kogo refundacja? 

W sezonie 2023/2024 szczepienie dla wszystkich dzieci (niezależnie od ich wieku, obciążeń chorobowych czy wybranego preparatu) jest darmowe.  

Szczepionka musi być wypisana przez lekarza, na wizycie w ramach NFZ (nie może być to wizyta prywatna, ani “pakietowa” – na takiej wizycie wciąż można uzyskać refundację 50%).

Ważne jest, żeby recepta była wystawiona po 1 września 2023r. oraz zawierała adnotację “DZ” (rodzic będzie widział na recepcie oznaczenie refundacji 50%, ale wypisana z uprawnieniami „DZ” będzie darmowa).

Ta sama sytuacja dotyczy seniorów po ukończeniu 65 lat i kobiet w ciąży – konieczna jest adnotacja na recepcie odpowiednio – “S” lub “C”, by ta szczepionka była darmowa.   

Żeby uniknąć kosztów, rodzic powinien wykupić receptę na szczepionkę w aptece i przynieść swój preparat na wcześniej umówione w przychodni szczepienie (pamiętając o odpowiednim przechowywaniu preparatu). Szczepionka wykupiona w przychodni będzie płatna.

Dorośli pacjenci z chorobami przewlekłymi mają prawo do 50% refundacji preparatów Influvac Tetra oraz Vaxigrip Tetra.  

Natomiast “zdrowi dorośli” mogą kupić Influvac Tetra z refundacją 50%.  

Ciekawostka- warto wiedzieć, że “50%” refundacji nie znaczy, że szczepionka będzie kosztowała dokładnie połowę ceny bez refundacji. Cena jest wyliczana dla pewnych danych przez NFZ. 

Kiedy najlepiej zaszczepić dziecko? 

Optymalny czas na szczepienie to przełom września i października, tak aby organizm zdążył wytworzyć odporność zanim zacznie się „sezon grypowy”. Odporność rozwija się w ciągu 2–4 tygodni po podaniu szczepionki i utrzymuje się około 6 miesięcy, zapewniając ochronę w danym sezonie infekcyjnym. Tegoroczne preparaty domięśniowe są już dostępne w aptekach, szczepionki donosowe mają się pojawić w aptekach ok. 16.10. Dostępność szczepionek w aptekach możesz łatwo sprawdzić w internecie na stronie KtoMaLek . 

Czy szczepienie przeciwko grypie jest skuteczne? 

Skład szczepionki jest dobierany co roku na podstawie przewidywanych szczepów, które pojawią się w Europie. Jednak prawdziwą skuteczność będzie się dało ocenić dopiero w trakcie sezonu infekcyjnego. W wielu badaniach lub latach sięga ona 90%, w innych niespełna 50%. Co ważne, jeśli nawet nie uda się ochronić przed zachorowaniem, to najpewniej przebieg będzie dużo lżejszy niż gdyby dana osoba nie była zaszczepiona. 

Czy to szczepienie możemy podać na jednej wizycie z innymi szczepionkami? 

Tak, zarówno preparaty domięśniowe, jak i donosowe można podawać z innymi.  

Ważne jest, aby po podaniu szczepionki donosowej zachować odstęp 4 tygodnie od szczepienia MMR lub przeciwko ospie (lub mogą być podane na 1 wizycie).  

Czy można w ciąży zaszczepić się przeciwko grypie? 

Tak, wiele grup ekspertów i towarzystw naukowych od lat zaleca szczepienie przeciwko grypie kobietom w ciąży lub planujących ciążę.  

Załączam aktualne zalecenia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. 

Można się zaszczepić w każdym trymestrze ciąży. Szczepionka podana w ciąży jest bezpieczna dla płodu i korzystna dla noworodka i niemowlęcia. Jedna dawka szczepienia podana kobietom w ciąży może chronić niemowlęta przed zachorowaniem nawet do 6 miesięcy po porodzie, gdy są szczególnie narażone na ciężki przebieg choroby, a nie mogą być jeszcze zaszczepione. Największa skuteczność ochrony występowała u niemowląt do 8 tyg. i zmniejszała się z wiekiem. 

Trzeba jedynie pamiętać, że kobiety w ciąży szczepimy preparatami inaktywowanymi (nieżywymi), szczepienie szczepionką donosową (żywą) jest przeciwwskazane w ciąży. Szczepienia odbywają się w przychodniach lekarza rodzinnego oraz niektórych gabinetach ginekologicznych. 

Szczepienie kobiet w ciąży jest wyjątkowo istotne, ponieważ kobiety ciężarne są w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu grypy, a ryzyko powikłań zwiększa się z każdym trymestrem. Gorączka występująca w przebiegu infekcji może wpływać niekorzystnie na płód, szczególnie w pierwszych miesiącach ciąży.  

Drugim szczepieniem zalecanym w ciąży jest szczepionka przeciwko krztuścowi. Zaleca się jej podanie między 27 a 36 tyg. ciąży, dzięki czemu przeciwciała ochronne przechodząc przez łożysko chronią dziecko w pierwszych miesiącach jego życia, zanim będzie mogło być ono zaszczepione. 

Czy karmienie piersią chroni dziecko przed zachorowaniem na grypę? 

Niestety nie. Swoiste przeciwciała są przekazywane przez łożysko w ciąży, ale nie z mlekiem matki. Pokarm kobiecy zawiera jednak różne niespecyficzne komórki odpornościowe, które wpływają na lepszą odporność dziecka.  

Dla kogo szczepionka donosowa? 

Dla dzieci od ukończeniu 2rż do ukończenia 18rż. Nie jest zarejestrowana do podawania dorosłym.  

Sytuacje, w których szczepionka donosowa jest przeciwwskazana: 

  • ciężka reakcja alergiczna (np. anafilaktyczna) na jakikolwiek składnik szczepionki lub po podaniu jakiejkolwiek szczepionki przeciwko grypie w wywiadzie,
  • dzieci i młodzież przewlekle leczeni kwasem acetylosalicylowym lub salicylanami,
  • dzieci w wieku 2–4 lat chore na astmę oraz dzieci, których rodzice/opiekunowie w ciągu ostatnich 12 mies. otrzymali informację od personelu medycznego, że u ich dziecka wystąpiły świsty wydechowe lub objawy astmy, lub u których w dokumentacji medycznej odnotowano epizod świstów wydechowych w ciągu ostatnich 12 mies.,
  • niedobory odporności (w tym spowodowane przyjmowaniem leków immunosupresyjnych, zakażeniem HIV, brakiem śledziony lub asplenią czynnościową [np. z powodu niedokrwistości sierpowatokrwinkowej]),
  • bliski kontakt z osobami w stanie ciężkiej immunosupresji wymagającymi szczególnie chronionego środowiska lub sprawowanie opieki nad takimi osobami,
  • ciąża,
  • wyciek PMR do ustnej lub nosowej części gardła, nosa, ucha lub innych przestrzeni,
  • wszczepienie implantu ślimakowego,
  • przyjmowanie oseltamiwiru lub zanamiwiru (Leków na grypę) w ciągu ostatnich 48 h.

Czy dziecko z alergią na białko jaja kurzego może być zaszczepione przeciwko grypie? 

Tak, szczepionki dostępne w Polsce zawierają jedynie śladowe ilości białka jaja kurzego. Wg oficjalnych zaleceń, osoby z alergią na BJK, niezależnie od nasilenia alergii, mogą otrzymać każdą szczepionkę przeciwko grypie zalecaną dla danej grupy. Nie trzeba stosować dodatkowych środków ostrożności (np. dłuższego czasu obserwacji po szczepieniu, ani szczepienia w placówkach specjalistycznych). Tak jak po każdym szczepieniu należy odczekać w przychodni około 15 minut.  

Jak wygląda podanie szczepionki donosowej? 

Podajemy ją podobnie jak spreye do nosa, np. wodę morską. Zaokrągloną końcówkę strzykawki wprowadzamy dziecku płytko do nozdrza (dziurki w nosie) i wstrzykujemy 0,1 ml preparatu (pół ampułki), następnie czynność powtarzamy do drugiej dziurki. Dziecko może oddychać normalnie, podczas aplikacji nie ma potrzeby aktywnego wdychania lub wciągania powietrza do nosa. U dzieci wcześniej nieszczepionych należy podać drugą dawkę po upływie minimum 4 tygodni.  

Czy można zaszczepić samemu dziecko w domu? 

Nie powinno się tego robić. O ile podanie donosowe może wydawać się nieskomplikowane, to po każdym szczepieniu mogą pojawić się nagłe reakcje, np. anafilaksja, na co przychodnie są przygotowane – mają odpowiednie leki i sprzęt, których w domu nie mamy. Ja również szczepię swojego synka w przychodni. 

Gdzie wykonujemy wkłucie domięśniowe? 

U niemowląt (czyli do 1rż) zarówno podskórne, jak i domięśniowe wstrzyknięcia należy wykonywać w udo. Szczepienie w 1rż w ramię, jest niezgodne z zaleceniami (jedynie BCG – gruźlica – szczepimy w ramię). 

U niemowląt mięsień naramienny nie jest wystarczająco rozwinięty (jego objętość jest zbyt mała), aby skutecznie „zaabsorbować” szczepionkę, co ma wpływ na jej skuteczność. Co więcej, badania wykazały mniej działań niepożądanych, w tym krótszy okres płaczu po szczepieniu podawanym w mięsień udowy w porównaniu z podaniem w mięsień naramienny. 

Jeśli u niemowlęcia (do ukończenia 1.rż) w czasie jednej wizyty planuje się podać więcej niż 2 szczepionki, wszystkie wstrzyknięcia wykonuje się w obie kończyny dolne. W CHPL (Charakterystyka Produktu Leczniczego) widnieje zapis: „Różne szczepionki należy wstrzykiwać w różne miejsca ciała”, co nie znaczy, że różne miejsca ciała oznaczają różne kończyny. Można więc podać 2 szczepionki w jedno udo w odległości co najmniej 2,5 cm. 

Również u dzieci >1rż szczepienie w mięsień udowy jest bezpieczniejsze od szczepienia w mięsień naramienny, ale w tej grupie wiekowej można też szczepić już udo + udo + ramię + ramię.  

Jakie mogą być odczyny poszczepienne? 

U dzieci mogą wystąpić m.in.: 

  • ból, obrzęk, zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia, 
  • ból mięśni, głowy, 
  • gorączka, 
  • drażliwość, 
  • złe samopoczucie, 
  • utrata apetytu, 
  • nietypowy płacz, 
  • wymioty, 
  • powiększenie węzłów chłonnych, 
  • wysięk z nosa. 

Mimo, że większość z powyższych objawów może przypominać przechorowanie grypy, to są to jedynie działania niepożądane, a nie grypa wywołana wirusem ze szczepionki. Większość działań niepożądanych występowała zwykle w ciągu pierwszych 3 dni po szczepieniu i ustępowała samoistnie w ciągu 1 do 3 dni od wystąpienia. Działania te najczęściej mają charakter łagodny. 

Szczepiąc unikamy również bardzo groźnych powikłań grypy, m.in. zapalenia płuc, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenia mięśnia sercowego.  

Czy można wykorzystać szczepionkę z poprzedniego sezonu? 

Nie, każdego roku wytwarzany jest nowy skład preparatów, adekwatnie do rodzaju szczepów, które prawdopodobnie będą powodować infekcje w nowym sezonie.  

Czy szczepionki na grypę zawierają rtęć? 

Nie, żadna z nich nie zawiera rtęci ani aluminium. 

Czy po szczepieniu mamy obniżoną odporność? 

Nie ma dowodów na takie działanie. Wręcz przeciwnie, układ immunologiczny nie tylko wytwarza przeciwciała przeciwko konkretnemu wirusowi, ale również powoduje wzrost innych komórek odpowiedzialnych za ogólną odporność organizmu.  

Nie ma przeciwwskazań do wyjścia na spacer po szczepieniu, jeśli dziecko dobrze się czuje i nie ma niepokojących objawów.  

Czy po tym szczepieniu można się rozchorować na grypę? 

Po podaniu preparatów inaktywowanych (nieżywych, domięśniowych) absolutnie nie ma takiej możliwości, gdyż są to tylko fragmenty martwego wirusa. Zmielony kurczak jajka nie zniesie 😉

Preparat zawierający żywe, unieczynnione wirusy (donosowy) nie jest w 100% bezpieczny u osób z obniżoną odpornością (np. z białaczką, HIV, leczone dużymi dawkami kortykosteroidów), dlatego jest przeciwwskazany w tej grupie pacjentów.  

Osoby przyjmujące szczepionkę donosową powinny, w miarę możliwości, unikać bliskiego kontaktu z osobami o znacznie obniżonej odporności (np. biorcami szpiku kostnego wymagającymi izolacji) przez 1–2 tygodnie po szczepieniu, gdyż istnieje możliwość przeniesienia wirusa na osoby z obniżoną odpornością. 

Czy szczepienie na grypę chroni przed COVID-19? 

Nie. Szczepienie na grypę chroni tylko i wyłącznie przeciwko grypie. 

Podsumowanie 

Grypa to poważna choroba, która może powodować długotrwałe powikłania, jednak dzięki zaszczepieniu możemy ich uniknąć.  

Mam nadzieję, że całkowita refundacja szczepienia przeciwko grypie dla dzieci pozwoli skorzystać ze szczepienia większej liczbie rodzin. Pozwoli to nam wszystkim łagodniej przejść przez zbliżający się wielkimi krokami sezon grypowy.

Webinar o tym jak wzmacniać odporność dziecka znajdziesz tutaj 👇

Główna grafika: freepik.

👍WEBINAR

Wakacje, szaleństwa i atrakcje. W ferworze zabawy mogą się pojawić różne zdrowotne problemy u dzieci. 

Będzie to szczególnie ważne w czasie wyjazdów, w tym zagranicznych, gdzie dostęp do opieki medyczne może być utrudniony. 

Zapraszam więc na kolejny webinar, w którym opowiem jak postępować w razie nagłych sytuacji. Jak sami możemy pomóc dziecku, kiedy zgłosić się do lekarza, a kiedy do szpitala. 

Oto tematy, które poruszę:

Oparzenia termiczne, np. słoneczne, wrzątkiem. Co zrobić w pierwszych chwilach, jakie preparaty zastosować, kiedy potrzebna będzie pilna pomoc lekarska.

Urazy głowy – kiedy konieczna jest wizyta w SOR, a kiedy obserwować dziecko w domu.

Krwawienia z nosa – prawidłowe postępowanie. 

Rany skóry.

Ugryzienia i użądlenia (komary, pszczoły, kleszcze), duże odczyny – jak postępować. 

Wstrząs anafilaktyczny po spożyciu pokarmu lub użądleniu przez owada – jak zareagować, jak używać właściwych leków.

Połknięcie ciała obcego – jak postępować w pierwszych chwilach, kiedy zgłosić się do lekarza lub SOR. 

Podtopienie – na co zwrócić uwagę. 

– Wasze pytania.

Wszystkie tematy postaram się przedstawić jak najbardziej praktycznie, w przystępny sposób, opowiem też przypadki z przychodni i SOR. Czas na dodatkowe pytania uczestników pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości. 

📨DOSTĘP

Link do zakupu biletu: https://pediatranazdrowie.pl/produkt/pierwsza-pomoc-w-wakacje/

Zapraszam serdecznie, do miłego zobaczenia

Monika Działowska
Pediatra na Zdrowie

ospa wietrzna

Jak wygląda ospa wietrzna już większość rodziców wie (jeśli nie, to zapraszam na ten webinar). Co jednak zrobić, gdy się pojawi? Jakie leki lub preparaty na skórę stosować, jak zmniejszyć świąd? Czy dawne metody są nadal zalecane? Zapraszam na garść pediatrycznych, ale praktycznych porad.

Co zrobić, aby mniej swędziało?

Każdy, kto przebył ospę, pamięta jak bardzo swędząca jest ta wysypka. Możemy pomóc dziecku zmniejszyć świąd unikając gorących kąpieli lub zbyt ciepłego ubioru czy pościeli do spania. Dziecko powinno codziennie być wykąpane krótko pod prysznicem, delikatnie umyte wodą z mydłem lub zwykle stosowanym płynem myjącym. Unikamy długiego namaczania zmian, ale krótki, letni prysznic przyniesie ulgę cierpiącemu maluchowi, dodatkowo pozwoli zmniejszyć ryzyko bakteryjnego nadkażenia pęcherzyków. Staramy się nie pocierać skóry dziecka, a raczej osuszyć ją przez delikatne dociskanie czystego ręcznika, można też użyć ręczników jednorazowych.

Jeżeli świąd jest bardzo nasilony można (po konsultacji z lekarzem) zastosować doustne leki przeciwhistaminowe, czyli popularne “leki na alergię” np. Fenistil, Zyrtec, Allertec, Clemastinum. Czasami wystarczą nawet podobne leki miejscowo, np. Fenistil żel lub Clemastinum Hasco.

Czy można stosować pianki chłodzące?

Powinniśmy unikać wszelkich mazideł, maści i smarowideł np. gencjany oraz białych pudrów, ponieważ udowodniono, że ich stosowanie zwiększa ryzyko nadkażeń. Przez to, że przykrywają pęcherzyki, łatwiej przeoczyć toczące się na ich powierzchni zakażenia bakteryjne.

Obecnie nie zalecane.
Obecnie nie zalecane.
Wszelkie mazidła i pudry, które pokrywają zmiany, nie są obecnie zalecane.
Wszelkie mazidła i pudry, które pokrywają zmiany, nie są obecnie zalecane.

Ewentualnie, w przypadku nasilonego świądu, można stosować specjalne pianki lub żele chłodzące, np. PoxClin, PoxOUT, Virasoothie. Najważniejsze jest jednak utrzymywanie skóry suchej i czystej. Dbamy również o czyste i krótko obcięte paznokcie dziecka, by nie przenosić na nich zanieczyszczeń w razie drapania. 

Pianka chłodząca. Przynosi ulgę, a nie zasłania zmian.
Pianka chłodząca. Przynosi ulgę, a nie zasłania zmian.

Co zrobić, gdy dziecko jednak zdrapie pęcherzyk?

Przede wszystkim nie panikować 😊 Należy przemyć rankę preparatem do odkażania ran z oktenidyną np. Octenisept lub Neocide i starać się zabezpieczyć przed ponownym rozdrapaniem (czasami można chwilowo zakleić zmianę „przewiewnym” plasterkiem). Na świeże blizny po ospie można rozważyć stosowanie (po konsultacji lekarskiej) żeli lub plastrów silikonowych np. Sutricon, Silaurum lub Sikatris.

Gorączka – ibuprofen czy paracetamol?

W większości chorób pierwszy wybór leku przeciwgorączkowego zależy zazwyczaj od preferencji rodzica i dziecka. Z ospą jednak sprawa wygląda inaczej. W razie wystąpienia gorączki zaleca się stosowanie preparatów z paracetamolem. Zbadano, że ibuprofen zwiększa częstość i ciężkość powikłań. Niemniej pojedyncze dawki, jeśli np. paracetamol nie obniża gorączki, nie powinny zaszkodzić (w razie wątpliwości warto skonsultować to z lekarzem). 

Leki przeciwwirusowe – czy warto? 

Istnieje lek przeciwwirusowy o nazwie acyklowir stosowany w leczeniu zakażeń wirusami z grupy Herpes, takich jak wirus ospy wietrznej czy opryszczki. Jednakże, nie jest to lek dla wszystkich. Jak każdy preparat ma swoje działania niepożądane, więc należy rozważyć potencjalne korzyści i straty płynące z jego stosowania. Nie udowodniono korzyści dla podawania acyklowiru u dzieci ogólnie zdrowych z ospą. Lekarz może zdecydować o jego zastosowaniu (doustnie lub dożylnie w razie hospitalizacji) u obciążonych pacjentów, np. z ciężkim przebiegiem, dużym ryzykiem powikłań lub ze współistniejącymi chorobami przewlekłymi, np. ciężkie AZS, przewlekłe leczenie doustnymi sterydami czy kwasem acetylosalicylowym). Badania naukowe wykazały, że lek jest najbardziej skuteczny, gdy podamy go w ciągu 24 godzin od początku objawów.

Warto wiedzieć, że osoby chorujące na ospę wietrzną powyżej 12 roku życia mają większe ryzyko ciężkiego przebiegu choroby i jej powikłań, dlatego w tej grupie częściej rozważamy leczenie acyklowirem, przy czym najlepiej jest szczepić się przeciwko ospie, by w ogóle tej sytuacji uniknąć.

Ospa nie zawsze przebiega łagodnie.
Ospa nie zawsze przebiega łagodnie.

Odpowiednie nawodnienie

W trakcie każdej choroby należy pamiętać o odpowiednim pojeniu malucha. Gorączkujące dzieci odwadniają się szybciej, przez co wymagają większego nadzoru nad ilością wypijanych napojów. Dodatkowo swędzące pęcherzyki mogą lokalizować się w jamie ustnej, co sprawia dziecku ból i może powodować niechęć do jedzenia i picia. Pomocne może być proponowanie chłodniejszych napojów i pokarmów, unikanie kwaśnych smaków i/lub podawanie napojów przez słomkę, co nieco zmniejszy drażnienie błon śluzowych jamy ustnej.

Zmiany ospowe w jamie ustnej, mogą znacznie utrudnić jedzenie i picie.
Zmiany ospowe w jamie ustnej, mogą znacznie utrudnić jedzenie i picie.

Spacery – czy dziecko może wychodzić z domu?

Choroba jest niezwykle zaraźliwa. 9 na 10 podatnych osób (czyli dotąd niechorujących lub nieszczepionych) zakazi się po kontakcie. Wystarczy przebywanie w pobliżu chorego lub kontakt z płynem z pęcherzyków. W związku z tym osoba chora na ospę powinna być izolowana od innych osób (oczywiście nie do uniknięcia ze współdomownikami), w szczególności niemowląt, kobiet w ciąży, osób z przewlekłymi chorobami, przez cały okres zakaźności (patrz niżej).

Dzieci więc nie powinny uczęszczać do żłobka, przedszkola, chodzić na place zabaw, imprezy itd. Dodatkowo chore dziecko, a już szczególnie gorączkujące, potrzebuje odpoczynku w spokojnych warunkach w domu.

Czasami pytacie czy dziecko z ospą, ale w dobrym stanie, bez gorączki, może wyjść do ogródka przy swoim domu. Wydaje się to bezpieczne, nie spotka tam innych osób (również w windzie), a rodzic będzie miał nad nim kontrolę.

Przy okazji warto dodać, że ospa jest „wietrzna” (przenosi się drogą kropelkową i powietrzną) – wietrzenie pomieszczeń znacznie zmniejsza zakaźność dla osób w tym samym pomieszczeniu.

Jak długo należy się izolować?

Maluch zaczyna zakażać już 2 dni przed wystąpieniem wysypki. Przestaje być zakaźny gdy ostatnia zmiana zamieni się w strup, a nowe zmiany się już nie pojawiają.

Spotkaliśmy dziecko z ospą. Co mamy zrobić?

Jeżeli doszło do kontaktu z chorym, a nie minęły 3 dni, można jeszcze uratować sytuację. Rozwiązaniem jest jak najszybsze (do 72 godzin) podanie szczepionki przeciwko wirusowi ospy wietrznej, by uniknąć choroby, a przynajmniej znacznie złagodzić jej przebieg. Szczegóły znajdziesz w tym poście: Spotkaliśmy dziecko z ospą. Co mamy zrobić?

Take home message- do zapamiętania:

  1. Nie unikamy mycia dziecka z ospą. Najlepsze będą krótkie, niezbyt ciepłe prysznice.
  2. W razie gorączki stosuj paracetamol.
  3. Ważne jest unikanie drapania, można rozważyć leki przeciwświądowe.
  4. Dbaj o czyste, krótkie paznokcie dziecka.
  5. Nie stosuj białych pudrów, nie smaruj pęcherzyków gencjaną.
  6. Można rozważyć specjalne pianki.
  7. Obserwuj dokładnie okolice intymne, uszy, oczy i jamę ustną, w razie potrzeby konsultuj się z lekarzem.
  8. Izoluj dziecko do czasu zamiany ostatniego pęcherzyka w strupek.
  9. Pamiętaj, że dziecko nie musi chorować – zaszczep je. 
  10. Ospa party to bardzo zły pomysł.
  11. Choroba zazwyczaj przebiega lekko, ale zdarzają się powikłania, lepiej ich unikać.
  12. Dzieci, które mogą otrzymać szczepionkę nieodpłatnie: https://www.mp.pl/pacjent/szczepienia/ekspert/94458,kiedy-szczepienie-przeciwko-ospie-wietrznej-jest-refundowane Dodatkowo niektóre miasta i gminy zapewniają darmowe szczepienia.

__________

BIBLIOGRAFIA

  1. https://podyplomie.pl/pediatria/12156,ospa-wietrzna
  2. https://www.mp.pl/interna/chapter/B16.II.18.1.6.
  3. https://www.mp.pl/pacjent/szczepienia/ekspert/94458,kiedy-szczepienie-przeciwko-ospie-wietrznej-jest-refundowane
  4. https://www.mp.pl/pytania/pediatria/chapter/B25.QA.19.2.36.

Twoje dziecko używa smoczek uspokajacz i zastanawiasz się kiedy powinnaś go odstawić? Oto fragment mojej książki „Zdrowy maluszek. Wyprawka noworodka lekarskim okiem”, w którym opisuję różnice między różnymi rodzajami smoczków, porady który typ najlepiej wybrać oraz jak długo go stosować. Zapraszam 🙂

Smoczek uspokajacz

Temat smoczka uspokajacza jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych wśród mam. Poza niezastąpioną, wręcz magiczną funkcją uspokajania maluchów posiada również kilka wad.

Zalety
– Zaspokaja nadmierną potrzebę ssania.
– Wycisza.
– Ułatwia zasypianie.

Wady
– Może zwiększać ryzyko wad zgryzu (zwłaszcza zbyt długo
stosowany).
– Może opóźniać rozwój mowy, powodować wady wymowy
(np. seplenienie).
– Może zmniejszać chęć dziecka do ssania piersi, a u kobiety
powodować problemy laktacyjne.
– Może zwiększać ryzyko infekcji.

—-RADA PEDIATRY NA ZDROWIE—–

Częste i przedłużone podawanie smoczka powoduje nacisk na różne struktury jamy ustnej, powodując jej nieprawidłowy wzrost. Może tworzyć się wyższe podniebienie, które zwęża jamę nosową. To utrudnia oczyszczanie nosa z kataru, może powodować częstsze infekcje (w tym ucha).

Dziecko ze smoczkiem ma nieprawidłowo ułożony język (zamiast na podniebieniu język znajduje się na dnie jamy ustnej), co przyczynia się do utrwalenia nieprawidłowego toru oddechowego (ustami, a nie nosem). To również ma wpływ na częstszą zapadalność na infekcje.

————-

Jak długo podawać smoczek?

Dzieci potrafią ssać swój kciuk już w życiu płodowym. Rodzą się z tym odruchem, który jest fizjologiczny i pożądany. Po pierwszych 6-7 miesiącach życia powoli słabnie, by zaniknąć między 1. a 2. rokiem życia wypierany przez potrzebę gryzienia i żucia. Ssanie smoczka w późniejszym okresie jest więc bardziej związane z nieprawidłowym nawykiem niż fizjologiczną potrzebą. 

Biorąc pod uwagę wszystkie zalety, jak i wady smoczków, a także przeprowadzone badania w tym zakresie, wydaje się, że przez pierwsze pół roku można spokojnie podawać dziecku smoczek uspokajacz (wg zasad opisanych powyżej), co nie powinno nieść ze sobą wyraźnych negatywnych konsekwencji. W II. półroczu życia powoli zmniejszamy czas jego użytkowania (np. tylko do zasypiania), by około pierwszego roku życia powoli go odstawiać. By zmniejszyć ryzyko wad zgryzu, wymowy, i innych powikłań, należy pożegnać smoczek do ok. 18mż. Dzieci powyżej 2 rż absolutnie nie powinny ssać już smoczków. Fizjologiczny odruch ssania już u nich wygasł (zamienił się w nawyk), muszą zacząć odpowiednio jeść, mówić, a także nauczyć się wyciszać, uspokajać i zasypiać inaczej niż poprzez ssanie. 

—-RADA PEDIATRY NA ZDROWIE—–

W odstawianiu smoczka nie chodzi tylko o powyższe powikłania. Robimy to też po to, by uwolnić jamę ustną. “Zatkane” dziecko nie będzie mogło swobodnie głużyć i gaworzyć, wokalizować, piszczeć i śpiewać, przez co może później zacząć mówić. Chcemy też, by dziecko mogło swobodnie brać do buzi rączki, nóżki i zabawki, by sensorycznie rozwijać jamę ustną, a co za tym idzie uniknąć problemów z rozszerzaniem diety (wygaśnięcie niemowlęcego typu połykania).

————-

Więcej o smoczkach:

  • Czym się kierować przy ich zakupie.
  • Który jest najzdrowszy?
  • Od kiedy zacząć używać smoczka?
  • Kilka ważnych zasad w tym temacie.
  • Smoczek a ssanie kciuka.
  • Dodatkowe akcesoria smoczków.

Te i wiele innych tematów dotyczących noworodków i niemowląt znajdziecie w książce „Zdrowy maluszek” dostępnej tutaj. Dla czytelników tej strony dostępny kod zniżkowy „blog” 🙂

Książka Zdrowy Maluszek

Od kilkunastu dni w kolejnych żłobkach, przedszkolach i szkołach pojawiają się formularze zgody na podanie dzieciom jodku potasu w razie zagrożenia radiacyjnego (np. wybuchu elektrowni jądrowej). Pytacie czy powinniście je podpisać, o co właściwie chodzi. Oto garść informacji na ten temat.

Wstęp

W przebiegu walk na Ukrainie może się zdarzyć (choć wg ekspertów obecnie zagrożenie nie jest duże) awaria / katastrofa / zniszczenie elektrowni atomowej. W zależności co się wydarzy, na jaką skalę oraz jak daleko od ziem polskich, możemy otrzymać oficjalne informacje, że nasz teren jest zagrożony jodem promieniotwórczym i należy podjąć środki zapobiegawcze. Wśród nich może być przyjęcie tzw. stabilnego jodu, najpewniej w formie tabletek jodku potasu, już rozdystrybuowanego w całym kraju (głównie do komend Państwowej Straży Pożarnej).

O co chodzi z jodem?

Jod to pierwiastek wykorzystywany przez tarczycę do wytwarzania hormonów, wpływających na nasz organizm. W razie zagrożenia niebezpiecznym, radioaktywnym jodem, możemy naszą tarczycę zablokować “dobrym” jodem, by nie przyjęła tego promieniotwórczego. 

Przyjmując więc stabilny jod, z dużym prawdopodobieństwem uchronimy tarczycę przed wychwytywaniem niebezpiecznego jodu, powodującego w przyszłości nowotwór tarczycy.  

Kiedy i jak przyjmować jod?

Jeśli w mediach pojawią się OFICJALNE wiadomości o potrzebie przyjęcia odpowiedniej dawki jodu, warto wiedzieć:

  • Najlepszy czas podania preparatu jodu obejmuje zakres od 24 godzin przed spodziewanym początkiem narażenia (dotarcia na nasz teren skażonego powietrza po wybuchu reaktora atomowego) do 2 godzin po nim.
  • Uzasadnione jest także zastosowanie leku w ciągu 8 godzin od początku ekspozycji. Wdrożenie go później niż 24 godziny po ekspozycji może przynieść więcej szkód niż korzyści.
  • Dzieci oraz młodzież są narażone w tej sytuacji na rozwój raka tarczycy bardziej niż osoby dorosłe (mniejsza objętość tarczycy, jednocześnie większa jej jodochwytność).
  • Przyjmowanie jodu w sposób niekontrolowany wpływa negatywnie na funkcjonowanie tarczycy.
  • Stosowanie jodku potasu w sytuacji koniecznej dotyczy przede wszystkim osób młodych. Przyjęta granica wiekowa wynosi ok. 60 lat.  U osób starszych ryzyko wystąpienia powikłań jest znacznie większe niż zachorowalność na nowotwór tarczycy w tak długim okresie czasu.

Czy przyjmować jod wcześniej, “profilaktycznie”?

“Jego przyjmowanie w sposób niekontrolowany wpływa negatywnie na funkcjonowanie gruczołu tarczycy. Może doprowadzić do zapalenia tarczycy i jej nadczynności. Z kolei z powodu nadczynności tarczycy może dojść do bardzo poważnych powikłań kardiologicznych, takich jak migotanie przedsionków. Skutkiem migotania może być wystąpienie zatorowości, będącej poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia – powiedział prof. Królicki, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny nuklearnej, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Dlatego bardzo ważne jest przyjęcie odpowiedniej dawki jodku potasu w sposób kontrolowany, zgodnie z zatwierdzonymi wskazaniami” [mp.pl].

Dlatego też nie powinno się przyjmować samodzielnie dodatkowego jodu “na zapas”, również w postaci płynu Lugola (zwłaszcza, że czasem jest to preparat nieoczyszczony, nienadający się do spożycia), poza wskazaniami lekarskimi lub oficjalnymi wytycznymi. W internecie można spotkać różne opinie na ten temat, głównie osób bez odpowiedniego wykształcenia (kurs dietetyki nie upoważnia do zalecania terapii niezgodnej z EBM – wiedzą opartą na badaniach naukowych). 

Jednocześnie, niekorzystne reakcje na stabilny jod, podany wg właściwych wskazań i w odpowiedniej dawce, są rzadkie i obejmują przemijającą niedoczynność lub nadczynność tarczycy indukowaną jodem oraz reakcje alergiczne.

Nie jest prawdą, że przyjmowanie przewlekle małych dawek jodu zabezpieczy naszą tarczycę przed ewentualnym jodem radioaktywnym. 

Oczywiście jest to pierwiastek niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu, jednak od czasu jodowania soli w Polsce, na obszarze naszego kraju nie stwierdza się niedoboru tego pierwiastka.

Dawki

Jeżeli kiedyś otrzymalibyśmy oficjalne informacje z Ministerstwa Zdrowia o konieczności przyjęcia jodu w celu zapobiegania nowotworom tarczycy przy narażeniu na jod promieniotwórczy, znamy wytyczne co do dawkowania, zostały przygotowane przez WHO i Międzynarodową Agencję Atomistyczną:

Osoby dorosłe – 100 mg I (jodu).
Kobiety w ciąży – 100 mg I.
Kobiety karmiące piersią – 100 mg I.
Nastolatki > 12 r.ż. – 100 mg I.
Dzieci 3.-12. r.ż. – 50 mg I.
Dzieci 1. m.ż. – 3. r.ż. – 25 mg I.
Noworodki (pierwszy miesiąc życia) – 12,5 mg I.

Tabletki można kruszyć i mieszać z sokiem owocowym, dżemem, mlekiem lub innym płynnym pokarmem.

Warto podkreślić, że zalecane dawki są w miligramach [mg], natomiast dawki spotykane w suplementach diety są w mikrogramach [µg] (to 1000 x mniej). Nie ma sensu więc tłumne wykupowanie tych preparatów jodu z aptek i internetowych ofert (zwłaszcza, że suplementy diety z założenia nie mają niezależnych badań i rutynowych kontroli, opis na opakowaniu wcale nie musi oznaczać, że w środku jest to co zadeklarowane).

Co zrobić w razie zagrożenia?

Przyjmowanie jodku potasu w razie zagrożenia radiacyjnego to profilaktyka zatwierdzona na całym świecie, a dystrybucja tego preparatu w razie zagrożenia jest działaniem standardowym, podejmowanym przez rządy państw.

Po ogłoszeniu alarmu o zagrożeniu, odpowiednie dawki leku, dopasowane do wieku, będą przekazywane mieszkańcom w specjalnych punktach przeznaczonych do rozdawania tego preparatu.

Resort Zdrowia podkreślił, że „sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Polską Agencję Atomistyki, a służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości”. Zapewnił, że „odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego obywatela Polski”.

Na co warto zwrócić uwagę?

Jodek potasu zabezpiecza nas tylko przed prawdopodobieństwem wystąpienia w przyszłości raka tarczycy. Nie chroni przed innymi nowotworami, które mogą się rozwinąć w wyniku napromienienia.

Warto pamiętać, że w razie dużego skażenia naszych terenów (wybuch w bliskiej okolicy) blokowanie jodochwytności tarczycy z użyciem jodku potasu jest tylko jedną ze składowych koniecznych działań ochronnych. Warto wówczas śledzić oficjalne zalecenia, gdyż może być konieczne również unikanie spożywania skażonej żywności i wody pitnej, ewentualnie ewakuacja i schronienie na pewien czas (doświadczenie po wybuchu w elektrowni w Czarnobylu).

Czy już należy się bać?

Wiem z Waszych wiadomości, że doniesienia o intensywnej dystrybucji preparatów jodu w całej Polsce budzi niepokój czy jest aż tak blisko katastrofy, że tak intensywne działania zostały podjęte?

Tymczasem wydarzyło się (niektórzy by powiedzieli “jak nigdy”) coś, co jest bardzo dobrą strategią. Zamiast (m. in. w obawie przed powszechną paniką) czekać na rozwój wydarzeń i nagle, w popłochu reagować jeśli coś się wydarzy, zastosowano prewencję – spokojnie, zawczasu, przygotowujemy się “na wszelki wypadek”, gdyby jednak najgorszy scenariusz się ziścił. To bardzo dobrze, bo w jaki sposób, w ciągu kilku godzin od wybuchu, większość Polaków miałaby otrzymać do spożycia lek?

Teraz wiemy, że w razie konieczności, pobliskie komendy Państwowej Straży Pożarnej (a może również szkoły, przedszkola itp.) sprawnie nam je rozdadzą. Warto wówczas zachować spokój i postępować wg oficjalnych zaleceń, to pozwoli najefektywniej pomóc nam wszystkim. 

Podpisać zgodę na podanie jodu?

W żłobkach / przedszkolach / szkołach w ostatnim czasie pojawiają się deklaracje zgody tego typu:

zgoda na podanie jodu

Pytacie czy je podpisywać. Warto wziąć pod uwagę kilka kwestii:

  • W razie potrzeby lek powinien być jak najszybciej podany. Pytanie jak szybko do nas dotrze informacja, czy z innych źródeł jesteśmy w stanie sprawnie zdobyć lek, dotrzeć do dziecka i podać w odpowiedniej dawce. Myślę, że to wszystko razem może być trudne. 
  • U zdrowych dzieci, zwłaszcza bez poważnych chorób tarczycy, przyjmowania istotnych leków, spożycie preparatu nie powinno dać znaczącego ryzyka działań niepożądanych. 
  • Jeśli dziecko ma choroby przewlekłe / przyjmuje leki można wcześniej zapytać lekarza prowadzącego czy nie ma przeciwwskazań do przyjęcia tego leku (u dzieci bardzo rzadko).
  • Dawkowanie leków będzie oficjalnie podane wraz z dystrybucją tabletek. Pozostaje nam mieć nadzieję, że w razie potrzeby w placówce dziecko otrzyma odpowiednią dawkę w odpowiednim czasie wg oficjalnych zaleceń. 

Bomba atomowa

Jak czytamy na stornie Medycyny Praktycznej dla lekarzy: “Trudniej przewidzieć skuteczność akcji w przypadku skażeń promieniotwórczych będących następstwem ataku nuklearnego w przebiegu działań wojennych. Przede wszystkim należy zauważyć, że izotopy jodu byłyby w takim przypadku tylko skromną częścią wszystkich uwolnionych izotopów najróżniejszych pierwiastków. Napromienienie dotyczyłoby zatem nie tylko tarczycy, lecz także całego ciała, a jego szkodliwe działanie byłoby wielokierunkowe, stąd ochrona samego gruczołu tarczowego niekoniecznie miałaby szanse powodzenia w obliczu ciężkiej choroby popromiennej. Skoro jednak istnieje możliwość zablokowania wniknięcia do gruczołu tarczowego niszczących go izotopów promieniotwórczych jodu, to należy z odpowiednim wyprzedzeniem zgromadzić zapasy jodku potasu na wypadek skażeń promieniotwórczych o mniej dramatycznym przebiegu”.

Podsumowanie

Żyjemy obecnie w dość niepewnych czasach. Mam gorącą nadzieję, że powyższe postępowanie nigdy nie będzie musiało mieć miejsca. 

Jednakże, w razie konieczności warto wiedzieć, że grupami, które mogą odnieść największe korzyści z przyjmowania jodku potasu są dzieci, młodzież, kobiety w ciąży i karmiące piersią. W mniejszym stopniu natomiast korzystają z niej osoby po 40. roku życia.

Na rozwój raka tarczycy istotnie wpływa nie tylko wiek osoby eksponowanej na jod promieniotwórczy, ale przede wszystkim odległość od epicentrum skażenia. Może się więc okazać, że mimo katastrofy w innym kraju, u nas nie będą konieczne dodatkowe działania. 

Sytuację radiacyjną na terenie Polski można sprawdzać na mapie aktualizowanej przez Państwową Agencję Atomistyki: https://monitoring.paa.gov.pl/maps-portal/

Tutaj też można zapoznać się z systemem monitorowania sytuacji radiacyjnej i bieżącymi działaniami podejmowanymi przez PAA: https://www.gov.pl/web/paa/nowa-mapa-radiacyjna-polski-panstwowej-agencji-atomistyki

Przestrzegam Was również przed internetowymi “rewelacjami” mówiącymi o kolejnym “spisku mainstreamu” i zniechęcającymi do przestrzegania zaleceń lekarskich. Oczywiście teorie spiskowe i alternatywne metody “leczenia” są obecnie super klikalne, ale tu naprawdę chodzi o nasze zdrowie i życie. Jestem przekonana, że lepiej ufać wiedzy i doświadczeniu lekarzy z całego świata niż pojedynczym osobom, które wymyślają przeróżne teorie, byle tylko zdobyć uwagę. 

Tymczasem cieszy, że odpowiednie służby już działają prewencyjnie, by w razie konieczności być przygotowanym do działania. To pomoże też unikać paniki, która mogłaby utrudnić przeprowadzenie sprawnej akcji. Mimo wszystko – oby nigdy nie była konieczna. 

profilaktyka jodowa

_____________

Bibliografia:
https://www.mp.pl/endokrynologia/wytyczne/295157,zasady-profilaktycznego-blokowania-jodochwytnosci-tarczycy-w-przypadku-zdarzen-radiacyjnych-z-uwolnieniem-jodu-promieniotworczego,1
https://www.mp.pl/endokrynologia/aktualnosci/307407,jodek-potasu-nie-chroni-calego-organizmu,1
Zdjęcie okładkowe: Obraz autorstwa frimufilms na Freepik

wakacyjna apteczka

Apteczka wakacyjna dla dziecka? Co przygotować? Jakie leki warto zabrać na wakacje? Oto praktyczna lista:

1. Plastry z opatrunkiem (najlepiej i małe gotowe i większy do cięcia).

2. Płyn odkażający na rany, np. Octenisept.

3. Doustne płyny nawadniające (np. Gastrolit / Orsalit) w razie biegunki / wymiotów.

4. Probiotyk.

5. Preparaty na komary / kleszcze.

6. Kremy z filtrem UV (dla dzieci SPF 50) oraz balsamy po opalaniu. Które kremy z litrem UV są dla dzieci najlepsze? Zobacz tutaj.

7. Fenistil w żelu na miejsca o ukąszeniach.

8. Lek przeciwhistaminowy w razie alergii (np. Fenistil / Zyrtec / Xyzal). Bez recepty np. Zyrtec USB (tabl), Aleric Deslo (syrop od 6. rż).

9. Ibuprofen i paracetamol (ewentualnie + termometr).

10. Leki przyjmowane na stałe (np. na astmę, alergię, zaparcie, padaczkę, cukrzycę, hormon wzrostu).

11. Inhalator jeśli Wasze dziecko często choruje (siateczkowe są małe i na baterie) + sól fizjologiczna (również do przemywania oczu). Aspirator do nosa jeśli potrzebny.

12. Dodatkowo może się przydać pęsetka do usuwania kleszczy i/lub igła np. do wyjmowania drzazg.

Warto również zapytać lekarza zajmującego się na stałe dzieckiem czy nie są potrzebne dla niego dodatkowe leki (np. jeżeli dziecko ma częste infekcje dróg moczowych lub przebył wstrząs anafilaktyczny).

W niektórych krajach przydatne są konkretne leki (np. przeciwbiegunkowe). Jeśli jedziecie razem z inną rodziną, część leków możecie mieć wspólnych, żeby ograniczyć bagaż.

Polecam pakowanie leków do pudełek po butach lub woreczków strunowych.

Warto zadbać o dodatkowe ubezpieczenie dla osób podróżujących i wyrobić dla wszystkich kartę EKUZ jeśli podróżujecie do krajów Unii Europejskiej.

Mam nadzieję, że post był przydatny, ale jednak wakacyjna apteczka w ogóle się nie przyda 😉 Życzę udanych wakacji i do zobaczenia na Instagramie 🙂

od kiedy myć dzieciom zęby

Od kiedy, czym i jak długo myć dziecku zęby? Oto zasady na podstawie wytycznych Polskiego Towarzystwa Stomatologii Dziecięcej.

Kiedy zaczynamy szczotkowanie zębów u dzieci?

Dzieciom myjemy zęby od momentu pojawienia się pierwszego ząbka (zwykle między 6. a 12. miesiącem życia). 
Zęby myjemy minimum 2 x dziennie, przede wszystkim przed snem.

Jaka pasta dla dzieci?

Od początku używamy pasty z fluorem.

Jaką ilość pasty?

Do 3. rż. – 1000 ppm fluoru – objętość ziarnka ryżu. 

ile pasty, czym myć zęby

3-6 rż – 1000 ppm fluoru – objętość ziarna grochu.

Czym myć zęby

> 6rż – ok. 1450 ppm fluoru – pasek 1-2cm.

pasta z fluorem

Czy fluor jest bezpieczny dla dzieci?

Są to bezpieczne ilości fluoru, nawet połykane przez najmłodsze dzieci nie będą miały działania toksycznego. 

Jednakże, w każdym wieku uczymy dziecko wypluwać pastę (pianę).

Co ważne (i może być zaskakujące), nie płukamy jamy ustnej wodą po umyciu – fluor z pasty ma pozostać na zębach by je chronić przed próchnicą.

Jaką szczoteczkę wybrać?

Niemowlętom przed wyrznięciem pierwszych zębów przecieramy wały dziąsłowe wieczorem przed snem specjalnymi akcesoriami dla niemowląt nakładanymi na palec wskazujący takimi jak: kawałek gazy lub bawełniana chusteczka, gumowa / silikonowa szczoteczka lub specjalny naparstek z mikrofibry.

Od pierwszego zęba używamy szczoteczki manualnej, elektrycznej lub sonicznej – przystosowanych do danego wieku.

Która jest najlepsza? Używana! Każda jest dobra, wedle upodobań rodziców i dziecka, dla każdej stosujemy jednak nieco inną technikę mycia.

Kto myje dziecku zęby?

Do 7-8 roku życia rodzice myją zęby dzieciom, by były prawidłowo wyszczotkowane. Jednocześnie uczą je jak to prawidłowo robić. Do 10 rż. potrzebny jest jeszcze nadzór, ewentualnie poprawianie po dziecku. 

Co jeśli dziecko niechętnie myje zęby? Przeczytaj: Jak zachęcić dziecko do mycia zębów.

P.S. Pamiętajcie też, by już najmłodsze dzieci zabrać na wizytę do stomatologa dziecięcego. Choćby po to, by oswoić je z gabinetem i zrobić przegląd zębów. 

Na zdrowie! 🙂

Szeroki wybór sterydów anabolicznych online w sklepie internetowym sterydysklep

Ontdek de kracht van anabole steroïden voor optimale resultaten en spiergroei. Hier https://anabolensteroiden.com/vindt u de beste producten voor uw fitnessdoelen!