Szczepionki i autyzm – badanie a badanie
Na pewno wielu z Was słyszało wielokrotnie: szczepionka z rtęcią przeciw odrze (ang. measles), śwince (ang. mumps) i różyczce (ang. rubella) – MMR – jest przyczyną autyzmu. Wprawdzie lekarze temu zaprzeczają, ale widocznie są niedouczeni, nie czytają badań i przekupiły ich firmy farmaceutyczne.
Przeszukałam więc literaturę medyczną, w tym jedną z największych i najbardziej znanych baz danych – PubMed. Oto co duże, zweryfikowane, prawidłowo przeprowadzone badania mówią o związku szczepionki MMR z autyzmem.
Grupa badana: 95 727 dzieci.
Pacjenci obserwowani przez co najmniej 5 lat.
Wyniki:
W grupie dzieci, których nie zaszczepiono na MMR, na ASD (choroby ze spektrum autyzmu) zachorowało 0,7%.
W grupie dzieci zaszczepionych 2 dawkami MMR, na ASD zachorowało 0,5%.
Dodatkowo zbadano grupy dzieci ze zwiększonego ryzyka – ich rodzeństwo cierpiało na ASD.
W grupie dzieci, których nie zaszczepiono na MMR, na ASD zachorowało 8,6%.
W grupie dzieci zaszczepionych 2 dawkami MMR, na ASD zachorowało 3,8%.
Wnioski: To badanie dowodzi, że ryzyko zachorowania na autyzm jest podobne po zaszczepieniu MMR i bez tego szczepienia, nawet u dzieci, których rodzeństwo choruje na choroby ze spektrum autyzmu.
Grupa badana: 413 dzieci.
Badanie przeprowadzili psychiatrzy poszukujący rzeczywistej przyczyny autyzmu. Plusem jest jednorodna populacja (dzieci japońskie), dzięki temu zmniejszono wpływ czynników genetycznych na wyniki.
Wnioski: MMR nie miało związku ze zwiększeniem ryzyka choroby ze spektrum autyzmu (ASD) u dzieci japońskich.
Grupa badana: 1 266 327 dzieci, w tym dzieci z Polski.
Metaanaliza – wnioski z kilku badań przeprowadzonych pod tym samym kątem (różne kraje, różne ośrodki badające).
Wnioski: Metaanaliza danych nie wykazała, aby podanie MMR, szczepionek zawierających tiomersal lub całkowita dawka Hg (rtęci) pochodząca z tiomersalu zwiększała ryzyko zachorowania na autyzm lub całościowe zaburzenia rozwoju.
Grupa badana: 79 makaków.
Badanie przeprowadziła organizacja SafeMinds, która od lat próbuje znaleźć związek między autyzmem a szczepieniami. Wsparcie finansowe dostarczyła również inna organizacja kwestionująca bezpieczeństwo szczepionek – The National Autism Association.
Wnioski: Nie zaobserwowano ani zmian zachowania u szczepionych zwierząt, ani neuropatologicznych zmian w móżdżku, hipokampie oraz ciele migdałowatym (struktury mózgu). To badanie nie potwierdza hipotezy mówiącej, że zawierające tiomersal szczepionki i/lub szczepionki MMR odgrywają rolę w powstawaniu autyzmu.
Populacja 300 000, Japonia. Badanie, które pokazuje, że zmniejszenie lub zaprzestanie podawania szczepionki MMR nie zmniejszyło liczby dzieci zapadających na autyzm (rozpoznań tych było i tak coraz więcej).
Populacja 537 303 duńskich dzieci. Badanie dostarczyło mocnych dowodów przeciwko tezie, że szczepienie MMR powoduje autyzm.
Jednocześnie poszukiwałam rzetelnych badań, które wskazywałyby na związek szczepionki MMR z autyzmem. Oprócz pracy doktora Wakefielda z 1998r. na 12 dzieciach (dziennikarskie śledztwo dowiodło, że badanie było sfałszowane w zmowie z prawnikiem dzieci chorych na autyzm, publikację z czasopisma medycznego wycofano, a lekarz otrzymał zakaz wykonywania zawodu), nie udało mi się takich znaleźć. Jeżeli je spotkaliście proszę o przesłanie na adres: pediatranazdrowie@gmail.com lub pozostawienie w komentarzu.
I najważniejsze: w związku z wszelkimi wątpliwościami kilka lat temu wycofano ten konserwant z preparatu – aktualnie w szczepionce MMR w ogóle nie ma tiomersalu i rtęci. Mówienie więc, że obecnie ta szczepionka może powodować autyzm nie ma podstaw.
Może Cię zainteresować również:
Jak zniszczyć nóżki swojemu dziecku – cz. II
Przyjmowałaś żelazo w ciąży? Przeczytaj!
Moje dziecko ma ciągle katar. Czy mogę je zaszczepić?
udostępnij:
podobne tematy:
Monika Działowska
Jestem lekarzem pediatrą, autorką tego medycznego bloga i książki „Zdrowy maluszek”.
Na co dzień mieszkam w Warszawie, pracuję w przychodni pediatrycznej.
Prowadzę szkolenia dla rodziców o zdrowiu dzieci.
Witam Cię na mojej stronie i zapraszam do lektury.
14 odpowiedzi na “Szczepionki i autyzm – badanie a badanie”
Super dziękuję!!!! Mamy szczepienie za tydzień i jakoś mi lżej 😍
Autyzm nie jest chorobą, będąc lekarzem (i w związku z tym autorytetem) warto unikać skrótów myślowych lub zaktualizować wiedzę aby edukować „na czysto” ;). Pozdrawiam!
Na przykład zespół nerczycowy.
No dobra, nie ma dowodów na powiązania z autyzmem. A czy w literaturze medycznej jest coś na temat innych skutków ubocznych? Mam na myśli poważniejsze skutki niż gorączkę czy wysypkę.
Jakich na przykład?
Powiem tak, mój syn jest w spektrum Aspergera. Tak, jest szczepiony. I moją mała córka też jest szczepiona. Nie wierzę w te bzdury, że autyzm dostaje się przez szczepienie. Za to wierzę, że szczepienie uratuje moje dzieci przed potwornymi chorobami i ich konsekwencjami, ze śmiercią łącznie.
Bardzo dziękuję za ten komentarz, ma on duże znaczenie dla wielu mam, które obawiają się o zdrowie swoich pociech. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Witam, jestem po webinarze o tym jak sobie poradzić w domu z przeziębieniem itd (zapomniałam dokładnej nazwy:). Dowiedziałam się tyłu nowych i ciekawych rzeczy że po prostu chciałam pani serdecznie podziękować za jasny przekaz ma pani dar leczenia (co widać) ale ponadto dar przekazywania wiedzy;)❤️ pozwolę sobie zadać pytanie. Syn ma 18 miesięcy przed nami szczepionka MMR a później szczepienie 6w1 infarnix hexa oraz prevenar13. Czy możemy poprosić w przychodni o rozbicie szczepień na dwa różne terminy czyli 6w1 a za no miesiąc prevenar13. Mam wrażenie że troszkę za dużo tych szczepionek w jednym dniu
Można je podać w czasie 1 wizyty, a można rozdzielić, do decyzji rodzica.
Dziękuję za te miłe słowa:)
Świetny artykuł
Super artykuł! A mogłabyś się napisać co uważasz na temat szczepień dzieci z mutacją mthfr homozygotyczną? Czy lesze są szczepionki na NFZ czy płatne kilka w jednym? Czy rzeczywiście te płatne są „czystsze” pod względem metali ciężkich, czy tylko chodzi o liczbę wkuć? Czy kilka w jednym to nie za duża dawka wszystkiego dla dziecka które ma utrudnioną metylację?
Jeśli chodzi o mutację w tym genie to jest wiele doniesień o jej związku z chorobami sercowo-naczyniowymi, nowotworami (dla jednych zwiększa, dla innych zmniejsza ryzyko), ale nie ma badań potwierdzających „utrudnienie eliminacji metali ciężkich”, co można spotkać na stronach przeciwników szczepionek (tam również nie ma podanych dowodów naukowych na ten związek).
Chcąc jednak unikać różnych konserwantów lepiej zaszczepic szczepionkami skojarzonymi (5/6w1). Oddzielne wkłucia to konserwanty w każdej z ambułek. O dawkę antygenu nie trzeba się bardzo martwić, bo ich liczba jest zdecydowanie mniejsza niż we wczesniejszych pojedynczych szczepionkach. Nie zmienia to jednak faktu, że rzeczywiście wywołujemy odpowiedź na wiele chorób naraz (choć przy kilku wkłuciach na jednej wizycie robimy podobnie).
Ciekawe co wyjdzie za pare lat
Dzięki za ten artykuł, rozwiewa wiele wątpliwości 🙂 Nareszcie konkrety 🙂