5 faktów, których nie wiesz o karmieniu piersią
Karmienie piersią jest obecnie bardzo popularnym tematem. Mimo, że dużo się mówi o zdrowotnych właściwościach dla mamy i dziecka, to jest jeszcze wiele mniej znanych faktów na ten temat. Przedstawiam Wam takie, które zaciekawiły kiedyś mnie.
I. W 1. DOBIE WYSTARCZY KILKA KROPEL SIARY
Dziecko przychodzi na świat, przystawiają je do piersi, zassie kilka razy i zasypia, a Ty myślisz: nie mam pokarmu. W pierwszej dobie po porodzie mleko jest żółte, nazywa się siarą, jest bardzo wartościowe. Każda mama musi wiedzieć że: może jej być dosłownie kilka-kilkanaście kropli, to jest norma, na wstępie tyle wystarcza noworodkowi. Jego żołądek jest malutki, przyjmuje zaledwie 2-10ml pokarmu (objętość od pół do 2 łyżeczek od herbaty).
Nie musicie się więc w pierwszych godzinach martwić, z każdym dniem będzie coraz więcej mleka pod warunkiem, że dziecko będzie często i odpowiednio przystawiane do piersi.
II. SIARA JEST WYTWARZANA W CIĄŻY, NIE DOPIERO PO PORODZIE
Wiele mam boi się, że „po porodzie nie będę miała mleka”. Mam dobrą wiadomość! Mleko w kobiecych piersiach powstaje już w III trymestrze ciąży. Natura zadbała o szczegóły, nie pozostawia potomka bez pokarmu. Twoje piersi mleko mają, trzeba zacząć karmić, a będzie go coraz więcej.
Co ciekawe, w razie potrzeby można by było odciągnąć nieco pokarmu jeszcze przed porodem, np. jeżeli jest planowane wcześniejsze rozwiązanie ciąży cesarskim cięciem (po nim czasem utrudnione jest pierwsze karmienie), gdy nie będzie można karmić po porodzie, ponieważ mama będzie wymagała leków przy których nie można karmić. Czasem też mama musi mieć zabieg po porodzie i nie będzie mogła odciągać pokarmu. Dlaczego się więc tego tak często nie stosuje? Użycie laktatora, a więc stymulacja brodawek, może wywołać poród (czasem to źle, czasem dobrze), a przede wszystkim mleko musi być odpowiednio przechowywane, co może sprawiać trudność, ale jest wykonalne.
III. OTYŁE KOBIETY MOGĄ MIEĆ TRUDNOŚCI NA POCZĄTKU LAKTACJI
Jednym z hormonów związanych z laktacją jest progesteron, który jest wytwarzany w czasie ciąży oraz gromadzony w tkance tłuszczowej. U kobiet z jej nadmiarem laktacja zaczyna się dopiero po zakończeniu ciąży, kiedy spada stężenie progesteronu.
Warto to wiedzieć i przy trudnościach z karmieniem piersią w pierwszych dobach nie zniechęcać się, tylko cierpliwie przystawiać noworodka do piersi i czekać na większą ilość mleka.
Jednocześnie badania mówią, że kobiety z nadwagą produkują mniej prolaktyny (hormon odpowiedzialny za laktację) niż te o prawidłowej masie ciała. Warto więc zadbać o siebie, prawidłowo odżywiać (najlepiej pod okiem dietetyka), by wspierać powstawanie mleka.
IV. WARTO KARMIĆ W NOCY
Dlaczego? W organizmie kobiety szczyt stężenia prolaktyny przypada na 3-4 w nocy. Jest to hormon, który odpowiada za wytwarzanie mleka, w odpowiedzi na ssanie brodawki przez dziecko.
Warto więc w tych godzinach przystawiać dziecko do piersi, by pobudzać laktację.
V. DZIECI KARMIONE PIERSIĄ SĄ MĄDRZEJSZE
Współczesne mamy już wiedzą, że dzięki matczynemu mleku maluchy rzadziej chorują na infekcje dróg oddechowych (np. zapalenie ucha, zapalenie płuc), biegunki, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, astmę, AZS, otyłość, cukrzycę, a także niektóre nowotwory.
Co ciekawe, kolejne badania donoszą, że dzieci karmione piersią mają wyższe IQ od tych karmionych mlekiem modyfikowanym, co przekłada się na lepsze wyniki w nauce, a następnie wyższe zarobki. Naukowcy uważają, że ludzkie mleko zawiera składniki przyspieszające dojrzewanie układu nerwowego i zapewniają lepsze warunki do prawidłowego rozwoju mózgu. Szczególnie ważne wydaje się to w przypadku dzieci urodzonych przedwcześnie, które są w nieco gorszej sytuacji niż dzieci donoszone.
Oczywiście to nie znaczy, że niemowlęta karmione sztucznie nie będą sobie dobrze radzić w szkole i w życiu, ale jak najlepszy start dla dziecka jest bardzo cenny.
Jeżeli jesteście ciekawi innych mniej znanych faktów o karmieniu piersią do dajcie znać w komentarzach, na FB lub Insta. Jeszcze kilka takich mam 😉
Może Cię zainteresować również:
Nie całuj dziecka w usta! Dlaczego?
Otulanie i spowijanie – hit czy kit?
To Cię zaskoczy u noworodka – W PIELUSZCE.
udostępnij:
podobne tematy:
Monika Działowska
Jestem lekarzem pediatrą, autorką tego medycznego bloga i książki „Zdrowy maluszek”.
Na co dzień mieszkam w Warszawie, pracuję w przychodni pediatrycznej.
Prowadzę szkolenia dla rodziców o zdrowiu dzieci.
Witam Cię na mojej stronie i zapraszam do lektury.
6 odpowiedzi na “5 faktów, których nie wiesz o karmieniu piersią”
Muszę spróbować tak karmić, już nie mamy sposobu na te kolki…
Fajny artykuł, bardzo lubię ten temat. Następne ciekawostki o KP chętnie przeczytam.
Zawsze wiedziałam, że male piersi dobrze wykarmia dzidzie. Ale to pewnie zależy
Też bardzo lubię temat karmienia piersią. I wspaniale wspominam czas, kiedy sama karmiłam :))
Żałuję, że nikt mi tego nie powiedział wcześniej. Być może teraz bym karmiła piersią czego bardzo chciałam. Po porodzie ni było pokarmu, niby mówili, żeby przystawiac, ale myślałam, że to i tak nie pomoże. Przykre, z3 mamy po porodzie nie mają dobrego wsparcia i rady.
Na szczęście teraz wiedza ma więcej sposobów jak dotrzeć do ludzi 🙂