Koronawirus z Chin – najważniejsze informacje
W ostatnich dniach koronawirus jest czołowym tematem mediów, prywatnych rozmów i rozważań specjalistów ochrony zdrowia. Przeczytajcie najważniejsze informacje oraz odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania w Internecie.
>>>>>Artykuł pisany pod koniec stycznia, jak wiecie od tego czasu wiele się zmieniło. Część danych aktualizuję, dopisane kursywą<<<<<
Co to jest koronawirus 2019-nCoV?
Koronawirusy to rodzina patogenów, do których należy wiele wirusów odpowiedzialnych za proste przeziębienia, ale też ciężkie infekcje dróg oddechowych. Koronawirus 2019-nCoV to jeden z nich, został po raz pierwszy zidentyfikowany w mieście Wuhan w Chinach, tam też wywołał epidemię.
Koronawirus – objawy grypopodobne
- gorączka
- kaszel
- duszność
- bóle mięśni
- dreszcze
Żeby wiedzieć jak rozpoznać duszność przeczytaj artykuł: Jak rozpoznać duszność – opis i filmy.
Okres wylęgania trwa do 14 dni, najczęściej 5-6. To znaczy, że objawy pojawiają się po tym czasie od kontaktu z chorym.
Czym grozi koronawirus?
Część pacjentów przechodzi tę infekcję jak zwykłe przeziębienie (tylko kaszel, katar). Część nieco poważniej jak przy objawach grypy. Niektórzy z nich rozwiną zapalenie płuc. Może ono przebiegać łagodniej, albo powikłać się niewydolnością oddechową i wymagać leczenia w Oddziale Intensywnej Terapii (np. z intubacją). To jest jednak już stan ciężki, który może zakończyć się zgonem.
Skąd wziął się koronawirus 2019-nCoV?
Pierwszy przypadek odnotowano w grudniu 2019r. w Wuhan. Początkowo wydawało się, że zarazić się można jedynie od zwierząt – być może od nietoperzy, pierwsi chorzy mieli kontakt z rybami i zwierzętami na targu w Wuhan. Narastająca liczba zachorowań i szybkie rozprzestrzenianie zakażenia pokazuje, że zaraża również człowiek – człowieka.
Jak można się zarazić się koronawirusem?
- drogą kropelkową – gdy zakażony będzie kichał lub kasłał bezpośrednio na nas lub w bliskim otoczeniu. Wirusy przenoszą się również gdy pijemy z tych samych butelek/kubków, jemy tymi samymi sztućcami lub poprzez pocałunki.
- kontakt bezpośredni – np. gdy chory kichnie w rękę, a potem nam ją poda, my tą zainfekowaną dłonią przetrzemy nos, usta lub oko. Możemy również „złapać” wirusa z zakażonych przedmiotów i powierzchni (poręcze w autobusie, klamki do łazienek).
Jak uniknąć zachorowania?
Zalecenia dla osób podróżujących po Chinach:
- unikanie miejsc publicznych, zatłoczonych,
- bezwzględne unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi, w szczególności z objawami ze strony układu oddechowego,
- unikanie odwiedzania rynków/targów lub innych miejsc, w których znajdują się żywe lub martwe zwierzęta,
- unikanie kontaktu ze zwierzętami, ich wydalinami lub odchodami,
- ścisłe przestrzeganie zasad higieny rąk – ręce należy myć często wodą z mydłem lub dezynfekować środkiem na bazie alkoholu,
- przestrzeganie zasad higieny żywności – jeść tylko w pewnych miejscach, pić wodę butelkowaną.
W Polsce należy przestrzegać zasad jak przy unikaniu przenoszenia wszystkich infekcji wirusowych:
- Higiena rąk – mycie przynajmniej przez 20-30 sekund wodą z mydłem lub używać środków do higieny rąk na bazie alkoholu (zawsze na osuszone, nie mokre ręce. W przeciwnym wypadku uszkodzimy naskórek, patogeny będą łatwiej do niego wówczas przylagały).
- Nie dotykać nieumytymi rękami ust, nosa i oczu.
- Kichać/kasłać w chusteczkę lub przedramię, nie w dłoń.
- Unikać kontaktu małych dzieci i kobiet ciężarnych z osobami z cechami infekcji dróg oddechowych (gorączka, kaszel, katar, zapalenie spojówek, złe samopoczucie).
- Unikać skupisk ludności.
- Jeśli sam masz nasilone objawy infekcji dróg oddechowych pozostań w domu.
Czy jest lek na koronawirusa?
Niestety nie ma celowanego leku przeciwko temu patogenowi (takiego jak oseltamiwir na grypę). Leczenie jest objawowe, takie jak przy przeziębieniu, a potem ewentualnie leczenie powikłań, np. antybiotyki na nadkażone – bakteryjne zapalenie płuc, zaawanswoane leki przy niewydolności oddechowej.
Czy jest szczepionka na koronawirusa?
Nie ma. Badacze na całym świcie, w tym na Uniwersytecie Jagiellońskim, rozpoczęli juz badania nad wirusem, lekami oraz szczepionką.
Czy każde zachorowanie kończy się zgonem?
Zdecydowanie nie. Przebieg może być łagodny (np. sam katar/kaszel) z szybkim, samoistnym wyleczeniem, może tez być umiarkowany lub ciężki. Przypadki śmiertelne wystąpiły głównie u osób starszych, obciążonych przewlekłymi chorobami (cukrzyca, nadciśnienie, niewydolnosć serca) i z obniżoną odpornością (np. w tracie sterydoterapii, leczenia nowotworowego). Dotychczas nie odnotowano zgonu u dziecka poniżej 9. roku życia.
Dlaczego koronawirus jest groźny?
Szybko się rozprzestrzenia, nie ma na niego szczepionki ani leku, u osób obciążonych może spowodować zgon w przebiegu niewydolności oddechowej.
Co zrobić jeśli podróżowałem do Chin/PółnocnychWłoch i mam objawy infekcji dróg oddechowych?
Jeżeli w ciagu ostatnich 14 dni byłeś w Azji Południowo-Wschodniej/innym rejonie z potwierdzonymi przypadkami koronawirusa lub miałeś bezpośredni kontakt z osobą, która podróżowała w te rejony i masz gorączkę >38stC / kaszel / duszność zgłoś się do najbliższego szpitala zakaźnego lub zadzwoń do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej.
Jeśli byłeś w tych rejonach, ale nie masz obecnie objawów, to przez kolejne 14 dni kontroluj swój stan zdrowia, czyli codziennie mierz temperaturę ciała oraz zwróć uwagę na występowanie objawów grypopodobnych (złe samopoczucie, bóle mięśniowe, kaszel).
Czy mamy badania na koronawirusa?
W Polsce są dostępne testy na koronawirusa. Dla osób z dużym podejrzeniem i objawami sugerujacymi zakażenie są bezpłatne (na zlecenie lekarza lub odpowiedniej instytucji). Wykonywane w wielu ośrodkach w Polsce. Listę miejsc znajdziecie tutaj.
Jest możliwość wykonania go również komercyjnie – odpłatnie, koszt to ok. 300-500zł.
Czy można zarazić się poprzez paczki z Chin?
Wirusy są nietrwałe poza organizmem gospodarza (zwierzę/człowiek), zwłaszcza w suchym, chłodnym otoczeniu. Transport paczek trwa długo, więc ryzyko przeniesienia jest znikome.
Jak wyglądają obecne statystyki (13.03.2020r.)?
Na świecie dotychczas odnotowano ponad 125 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. Najwięcej w Chinach, ale wirus pojawił się już także w Tajlandii, Japonii, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Australii, Nepalu, Francji, Niemczech, Finlandii i Włoszech (w kilkudziesięciu krajach świata). W Polsce potwierdzonych jest obecnie 64 przypadki, 1 osoba zmarła.
Liczba śmiertelnych ofiar wzrosła do ponad 4600.
WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) podaje, że śmiertelność wynosi ok. 2-3,4% (tzn. średnio tyle % z osób chorych umiera). Wyższa w Chinach, niższa ogólnie na świecie.
85% zdiagnozowanych przypadków przebiega łagodnie, czasem bez zapalenia płuc, a czasem nawet bez szczególnych objawów.
Gdzie występuje koronawirus w Europie?
Potwierdzono przypadki we Francji, Niemczech, Finlandii i Włoszech, również w Hiszpanii, Belgii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Rosji. Obecnie już w większości krajów Europy.
Jak wzmocnić odporność by nie zachorować?
Jeśli usłyszycie, że jest jakiś cudowny specyfik, który uchroni Was przed koronowirusem jeśli teraz zaczniecie go przyjmować to wiedzcie, że ktoś chce Was oszukać. Nie jest znany lek szybko zwiększający odporność (oprócz szczepionek), ani zapobiegający temu zachorowaniu.
Czy można podróżować do Chin i po świecie?
Obecnie Główny Inspektor Sanitarny nie zaleca podróżowania do Chin, Hongkongu oraz Korei Południowej, Włoch, Iranu i Japonii.
W przypadku osób przebywających na terenie Niemiec, Francji i Hiszpanii zalecamy zachowanie szczególnych środków ostrożności i unikanie dużych skupisk ludzkich.
Swoją drogą, dla ubezpieczycieli podróżnych epidemia stanowi wyłączenie odpowiedzialności. Oznacza to brak pokrycia kosztów leczenia ubezpieczonego na obszarze dotkniętym kryzysem.
Co się dzieje z podróżnymi wracającymi z zagrożonych obszarów?
GIS (Główny Inspektor Sanitarny) podaje:
„W przypadku kiedy podróżujący z obszarów wysokiego ryzyka występowania wirusa (obszary te na bieżąco w swoich komunikatach podaje GIS) przyleci do Polski:
– wszyscy podróżujący samolotem dostają Kartę Lokalizacyjną Pasażera – w której znajduje się prośba o podanie kontaktu i miejsca pobytu;
– w samolocie – będzie miała miejsce pierwsza weryfikacja czy podróżujący ma objawy choroby np. podwyższoną temperaturę ciała. Jeśli podróżujący ma objawy i podróżuje z obszaru wysokiego ryzyka zakażenia koronawirusem 2019-nCoV nastąpi kontakt z lotniskową służbą zdrowia”.
6.03.2020r.:
Jeśli byłeś w tych krajach w ciągu ostatnich 14 dni, w przypadku zaobserwowania u siebie ww. objawów bezzwłocznie, telefonicznie powiadom stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłoś się do oddziału zakaźnego, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego.
Lista numerów telefonów do stacji sanitarno – epidemiologicznych znajdziesz tutaj i tutaj:
Czy jest coś gorszego od koronawirusa?
Istnieje pewien wirus, który w samych Stanach Zjednoczonych zabił w ciągu 4 ostatnich miesięcy 20 000 osób. Co najmniej 15 milionów Amerykanów zachorowało w ciągu ostatnich kilku miesięcy, prawie ćwierć miliona z nich trafiło do szpitala. Wg WHO ten wirus zabija do 650 000 osób rocznie. O czym mowa? Wirus grypy.
Zobaczcie, że kilka milionów zachorowań (i podejrzeń zachorowań) występuje w Polsce każdego roku.
W porównaniu z koronawirusem, grypa stanowi obecnie dużo większy problem na całym świecie. Jej plusem jest fakt, że mamy na nią szczepienia i konkretny, celowany lek.
Podsumowanie:
- Obecnie w Polsce nie stwierdzono zachorowania na koronawirusa.
- Jest on o tyle niebezpieczny, że nie ma na niego szczepień ani celowanych leków.
- By uchronić się przed zachorowaniem należy przestrzegać ogólnych zaleceń unikania zakażenia infekcjami dróg oddechowych, a także śledzić komunikaty odpowiednich służb.
- Jeśli obawiasz się czy nie jesteś zarażony tym wirusem – zgłoś się do najbliższego Szpitala Zakaźnego, a najlepiej zadzwoń do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej.
- Według aktualnej wiedzy nie ma ryzyka zakażenia się wirusem poprzez towary zamawiane z Chin.
Mam nadzieję, że rozwiałam wiele Waszych wątpliwości związanych z tym tematem.
Kilkadziesiąt nowych pytań i odpowiedzi na temat koronawirusa znajdziecie w nowym poście: Koronawirus – medyczne odpowiedzi na wszystkie pytania.
Zapraszam Was na mój wpis: Koronawirus w Polsce. Informacje dla rodziców, w którym opisałam wszystkie praktyczne informacje co zrobić w okresie, kiedy mamy potwierdzone przypadki w Polsce.
Istotne informacje będę przekazywać na bieżąco na Instagramie @pediatranazdrowie oraz FB: PediatraNaZdrowie.
Może Cię zainteresować również:
Sprawa Szymonka – medyczne wyjaśnienie
EPIDEMIA ODRY⁉ Odpowiedzi na pytania
Spotkaliśmy dziecko z ospą. Co mamy zrobić?
udostępnij:
podobne tematy:
Monika Działowska
Jestem lekarzem pediatrą, autorką tego medycznego bloga i książki „Zdrowy maluszek”.
Na co dzień mieszkam w Warszawie, pracuję w przychodni pediatrycznej.
Prowadzę szkolenia dla rodziców o zdrowiu dzieci.
Witam Cię na mojej stronie i zapraszam do lektury.
17 odpowiedzi na “Koronawirus z Chin – najważniejsze informacje”
Super artykuły merytorycznie wyczerpujące .Uzyskałam wiele cennych informacji podanych w przystępny sposób
Mam nadzieję, że koronawirus do nas,, nie dotrze”
pozdrawiam
Też uważam, ze grypa jest groźniejsza niż ta panika o koronawirusa. Każdy zna kogoś chorego na grypę, też się łatwo przenosi, no i jest w Polsce, nie to co koronowirus.
Fajnie się czyta rozsądne artykuły 🙂
Dziękuję za uporządkowanie informacji.pozdrawiam
Bardzo proszę, pozdrawiam:)
Czy ww. Sytuacja jest powodem do ograniczenia podróży w inne części świata? Mam z 4 miesięczna córka Zalpanowany lot ma kwiecień do USA i teraz dumam czy lecieć
Obecnie nie ma komunikatów przestrzegających przed podróżami do USA. Trzeba jednak pamiętać, że małe pomieszczenie samolotu sprzyja rozprzestrzenianiu się infekcji. Wszystko kwestia tego kogo akurat się spotka na pokładzie. Na miejscu już ryzyko podobne jak zwykle, czyli trzeba pamiętać o wszystkich zwykłych zasadach unikania infekcji.
Pani Doktor jak zwykle niezawodna, wszystkie ważne tematy omówione wyczerpująco.
Pozdrawiam
Mama Frania K.
Super post, dobrze się czyta.
Dziękuję, zapraszam na kolejne 🙂
Trochę się martwię odkąd ma małe dziecko w domu, mimo wszystko mam nadzieję, że jednak do nas nie dotrze.
Czas pokaże.
Uspokoił mnie ten artykuł, dziękuję.
Dobrze, że ktoś o tym na spokojnie pisze i wszystko w jednym miejscu.
Postaram sie też uaktualniać wiadomości.
Cieszę się 🙂
Witam P. Dr
Dziękuję za ten artykuł. Jak zwykle profesjonalnie i wyczerpująco.
Teraz już spokojnie czekam aż epidemia minie i dopiero pójdę na zaległe szczepienie z moim synkiem
Pozdrawiam mama Antosia
Bardzo się cieszę i życzę zdrowia 🙂